Kredyt na wykończenie mieszkania — czy zawsze jest potrzebny?

wykończenie miejsca

Kupno mieszkania w stanie deweloperskim to dla wielu spełnienie marzeń — ale też początek sporych wydatków. Gołe ściany, brak podłóg, białe rury zamiast łazienki i echa odbijające się od pustych przestrzeni to rzeczywistość, którą trzeba szybko przemienić w ciepły, przytulny dom. Wtedy właśnie pojawia się pytanie: czy kredyt na wykończenie mieszkania jest koniecznością, czy może da się to zrobić inaczej?

Stan deweloperski — czyli co dokładnie kupujesz?

Mieszkanie w stanie deweloperskim to taki „półprodukt” — masz już ściany, wylewki betonowe, instalacje i drzwi wejściowe, ale brakuje wszystkiego, co sprawia, że wnętrze staje się funkcjonalne i przyjazne do życia. Według szacunków, wykończenie mieszkania kosztuje od 1500 do nawet 3000 zł za m², w zależności od standardu i lokalizacji.

Dla mieszkania o powierzchni 50 m² mówimy więc o wydatku rzędu 75 000–150 000 zł. Nic dziwnego, że wiele osób zaczyna rozważać dodatkowe finansowanie.

Kiedy kredyt na wykończenie ma sens?

  1. Brak oszczędności po wkładzie własnym
    Wkład własny do kredytu hipotecznego pochłania często większość dostępnych środków. Jeśli nie masz zapasu na remont, kredyt gotówkowy może być jedyną opcją.
  2. Chcesz szybko się wprowadzić
    Czas to pieniądz — im szybciej się wprowadzisz, tym szybciej przestaniesz płacić za wynajem. Kredyt pozwala przyspieszyć cały proces.
  3. Wyższy standard wykończenia
    Jeśli marzysz o kuchni na wymiar, drewnianej podłodze i designerskiej łazience, a budżet nie pozwala — kredyt daje większe pole manewru.
kredyt na wykończenie

A może bez kredytu?

Nie każdy potrzebuje finansowania z banku. Czasem wystarczy:

  • Wykańczanie etapami — najpierw salon i łazienka, potem reszta. Możesz zamieszkać i urządzać się powoli.
  • Pomoc rodziny — niektórzy szczęśliwcy mogą liczyć na pożyczkę bez odsetek od bliskich.
  • Oszczędności — jeśli planujesz zakup z wyprzedzeniem i odkładasz regularnie, możesz obejść się bez kredytu.

Jakie są alternatywy dla kredytu gotówkowego?

  • Podniesienie kwoty kredytu hipotecznego — jeśli masz jeszcze zdolność kredytową, czasem korzystniej jest dobrać kwotę do istniejącego kredytu mieszkaniowego (niższe oprocentowanie).
  • Karta kredytowa lub limit w koncie — dobre przy drobniejszych zakupach, ale uwaga na wysokie oprocentowanie!

Na co uważać?

  • Przeliczenie sił na zamiary — kredyt to zobowiązanie na lata. Upewnij się, że stać Cię na dodatkową ratę.
  • Koszty ukryte — sprawdź RRSO, prowizję, ubezpieczenia. Czasem oferta „bez prowizji” bywa droższa niż ta z prowizją.

Podsumowując

Kredyt na wykończenie mieszkania nie jest obowiązkowy, ale bywa bardzo pomocny. Jeśli masz oszczędności i możesz pozwolić sobie na urządzenie wnętrza etapami — świetnie. Ale jeśli zależy Ci na czasie i komforcie, a portfel świeci pustkami po zakupie mieszkania, warto rozważyć finansowanie zewnętrzne. Jak zawsze — najważniejsze to działać z głową i z kalkulatorem w ręku.

Rekomendowane artykuły